środa, 24 listopada 2010

Maiłem ryby akwariowe w zbiorniku 96 litrowym

Ryby akwariowe hodowałem około roku w akwarium o pojemności 92 litrów, a w nim hodowałem ryby akwariowe, parkę paletek (w akwarium o takiej pojemności nie wolno trzymać ryba paletek ponieważ jest to zamałe akwarium, nie wiedziałem na początku tego), 15 neonów, 2 glonojady, 2 kirysy żółtopase, było wszystko przez jakiś czas w porządku.

Całkiem przypadkiem udało mi się doprowadzić do tarła ryby akwariowe neonki z tym że jakieś nienaturalnie młode rybki wyglądały nie miały czerwonego paska tylko taki jakiś rdzawy. Kilka dni temu kupiłem akwarium 220 l, ale zabrakło mi funduszy na pokrywę z oświetleniem na razie użyję starej poprzedniego akwarium, wiem że to będzie za mało światła, za jakiś czas dokupię odpowiednią pokrywę do dużego akwarium. No i co dalej, po jakimś czasie nowe akwarium zostało zaatakowane przez glon jest wszędzie na brzegach liści na filtrze na kamieniach, o wyglądzie przypominającym zielone nitki. Dałem się wciągnąć w stereotyp znany większości akwarystów, była to zasada że 1cm ryby akwariowej = 1 l wody. Owa zasada tyczy się głownie ryb akwariowych małych. Paletki hodowałem w małym akwarium dla nich można powiedzieć że jest to sadyzm w takim litrażu baniaka, takiego zbiornika można tylko i wyłącznie użyć do tarła z tym że nie na pewno, i kiryski lepiej się czuja w większych ławicach. Akwarystyka jest dziedziną w której jest dużo nauki i poświęcenia.