poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Natlenienie wody w akwarium cz. 1

Natlenianie wody, czyli napowietrzanie akwa­rium, za pomocą odpowiednich przyrządów ma na celu ułatwienie obsługi akwarium z rybami, zwłaszcza wymagającymi dużo tlenu. Woda ubożeje w tlen zwłaszcza w nocy, jak również w pochmurne dni jesienne i zimowe, gdy rośliny prawie zupełnie nie wydzielają tlenu, co związane jest ze znacznie zmniejszoną w tym czasie ich działalnością asymilacyjną. Zmniejszenie ilości powietrza w wodzie ma miejsce również przy niższym ciśnieniu atmosferycz­nym, a więc np. przed burzą, albo też gdy woda zbytnio się nagrzeje. Zmusza to ryby do zaczerpywania powietrza atmosferycznego (podpływają one wówczas do powierzchni wody) i może się odbić niekorzystnie na ich zdrowiu. Dodat­kowe napowietrzanie wody jest również konieczne w zbiornikach hodowla­nych (rozpłodowych) dla niektórych gatunków, jak również w razie trzymania w akwarium zbyt dużego stada ryb. Przy napowietrzaniu akwariów ogrzewa.


Ramię elektromagnesu zaczyna drgać, na przemian uciskając i zwalniając gumową ściankę, która działa jak pompa i wypycha powietrze z bębenka poprzez wentyl do przewodu prowadzącego do zainstalowanych w akwarium rozpylaczy. Ujemną stroną brzęczyka jest wydawany przez niego stały odgłos — brzęczenie, jak również konieczność korzystania z prądu zmiennego co jest kłopotliwe.Liczne przyrządy mają konstrukcję, która pozwala na wykorzystanie ciśnienia wody z sieci miejskiej jako siły napędowej. Woda porusza w nich tłoki, które z kolei poruszają inne tłoki ssące powietrze i tłoczące je następnie do akwariówi ryby akwariowe . Zużycie wody przy zastosowaniu tych przyrządów jest niewielkie, a ich wydajność bardzo dobra. Mogą one zależnie od swej wielkości obsłużyć nawet kilkadziesiąt akwariów, a więc zaspokajają aż nadto potrzeby przeciętnej hodowli. Nowoczesne przyrządy tego typu pracują zupełnie cicho i nie wy­magają specjalnego nadzoru. Mają one ponadto tę przewagę nad przyrządami elektrycznymi, że przerwy w dostawie wody zdarzają się na ogół znacznie rzadziej niż w dostawie prądu. Ostatnio coraz większego znaczenia i rozpowszechnienia nabierają aparaty do napowietrzania w postaci pomp poruszanych prądem elektrycznym. Dla niewielkiej liczby zbiorników wystarczy oczywiście przyrząd nieduży. Do takich należy przyrząd amerykański (systemu Saja). Jest to malutki motorek wraz z małą pompką o 50—60 obrotach, osadzony na metalowej płytce z gu­mową podkładką. Zużywa on bardzo mało prądu i może obsłużyć do 10 roz­pylaczy. Ponieważ zainstalowana w nim pompka pracuje stosunkowo szybko, nie ma przerw w doprowadzaniu powietrza; jest ono przy tym równomiernie tłoczone przez rozpylacze.